Czarek Meszyński Czarek Meszyński
429
BLOG

Nawrócony w Ejlacie.

Czarek Meszyński Czarek Meszyński Rozmaitości Obserwuj notkę 5

 

Jestem japiszonem, czyli młodym, wykształconym, dobrze zarabiającym człowiekiem. Jest rok 1993 - pracuję w niemieckiej firmie handlowej, jestem menadżerem, zatrudniamy ponad 100 osób, nadzoruję punkty handlowe w całym kraju, po Polsce śmigam Hondą CRX, miesięcznie robię 10 tys. km, a w ciągu roku okrągłe 100 tys. Jestem zmęczony, okrutnie zmęczony, postanawiam więc w lutym wyjechać do Izraela; wybieram kurort wypoczynkowy w Ejlacie nad bajeczną zatoką Akkaba. Pustynia Negev, Morze Czerwone, klimaty bliskowschodnie, odrobinę egzotyki, odrobinę szczęścia w tym pędzącym świecie. Jest to dla mnie pierwsza taka daleka podróż, podróż na drugi kontynent, wszystko chłonę, wszystko staram się zarejestrować i zapamiętać: widoki, dźwięki, zapachy, kolekcjonuję wrażenia, utrwalam chwile. Wszystko, co ważne musi zostać w głębi mej duszy by później się tym rozkoszować.

Widoki, naprawdę niesamowite, oświetlone w nocy wzgórza, które za dnia są w kolorze płowożółtym  z niewielkimi smugami rdzawej czerwieni, przejeżdżające gaziki z uzbrojonymi po zęby żołnierzami, beztroscy turyści i zapracowani mieszkańcy. Gorące promienie słońca, ciepłe morze nawet w lutym i pachnące aromatem pomarańczy, kawy i cynamonu nasycone wieczory; wszystko to sprawia, że człowiekowi na duszy jest tak lekko, a w sercu sama słodycz egzystencji. Ejlat należy do tych nielicznych miejsc w Izraelu, gdzie religia i polityka schodzą na dalszy plan, życie toczy się na plaży, w knajpce i na ulicy. Wszyscy gwarzą beztrosko - wypoczywają; problemy i kłopoty zostawili  daleko stąd.

Pustynia wywiera na mnie mocne wrażenie. W swej naiwności myślałem, że na niej nie ma żadnego istnienia. Beduin ukazał mi całe jej bogactwo - afirmację życia. Pustynia ma swe różne oblicza, jest piaskowa, kamienna, a na wiosnę potrafi nawet zakwitnąć i wspaniale się zazielenić. Pustynia ma swoje kolory, zapachy i zwyczaje, ma swoich mieszkańców. Może być również groźna, zwłaszcza podczas burzy piaskowej i stanowić śmiertelne zagrożenie dla człowieka.

Nurkuję, pływam, opalam się, gram w tenisa i myślę o niczym, taki całkowity reset umysłu, mój organizm tego potrzebuje.  Mam czas na refleksie: zastanawiam się czy warto pracować kilkanaście godzin na dobę, pędzić z miasta do miasta, kontrolować, planować, podkręcać obroty i liczyć mamonę, a późnym wieczorem padać nieprzytomnym do łóżka i nagle zasypiać? Pory roku szybko następują po sobie, raz słońce raz deszcz, raz upał a raz  śnieg; wszystko tak dynamicznie się zmienia jak w kalejdoskopie, życie mi przemija na negocjacjach, targach i wypłatach. Czy na tym ono ma polegać. Słodki, ciepły wieczór, a na drugim brzegu zatoki  oświetlone jordańskie, portowe miasto Akaba, które wyraziście się odbija na tle granatowego, bliskowschodniego nieba, ta atmosfera wieczoru silnie oddziałuje na moją wyobraźnię.

Postanawiam, że nie będę współczesnym niewolnikiem korporacji, obiecuję sobie, że uczynię wszystko by się usamodzielnić, by praca zarobkowa była środkiem, a nie celem mego życia. Chcę prowadzić twórcze życie, bogate w zadumę, pełne pozytywnych wrażeń, nie chcę być biernym konsumentem i nic nieznaczącym trybikiem w życiu międzynarodowych koncernów.

Upojna noc w hotelu David. Jest to najlepszy hotel w mieście opływający w luksusy. Mieszkają w nim bogaci amerykańscy Żydzi. Sobotni wieczór, mój ostatni wieczór w Ejlacie, spędzam go na słuchaniu kapeli młodych chłopaków z Tel Awiwu, grają dynamicznie, głośno i zmysłowo. Niektórzy tańczą, inni stoją przy barze sącząc niespiesznie drinki, trochę jest turystów z Europu, trochę z USA, większość to młodzi Izraelczycy; wszyscy dobrze się bawią, wszyscy pragną zapomnieć przynajmniej na moment o swoich problemach: o firmie, o szefie, o rozstaniu, o konflikcie z Arabami, o recesji, o transformacji ustrojowej ... 

przedsiębiorca, prosument, pasjonat przyrody, miłośnik malarstwa, fan wolnego oprogramowania, bibliofil, czasem piszę wspomnienia, a czasem wypowiadam się na temat ekonomii Rawicz

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości